Proszę o pomoc w znalezieniu pracy. - Norwegia - s4

maciejko napisał:
w jego przypadku lepszy byłby d-nummer gdyz na stałym nie może jezdzic autem na PRL-owkich blachach

Jedyny plus posiadania tego numeru
Ale to szybko wyjdzie bokiem jak sie tu trochę pomieszka

no i lekarza nie dostanie na d numer
tylko pogotowie a to drogo i zwolnienie tylko do 3 dni daja

dostanie Patim lekarza, moj kumpel w maju dostał d-number i przyszło mu z Helfo żeby wybrał sobie lekarza. Musiało coś sie pozmieniac

maciejko napisał:
dostanie Patim lekarza, moj kumpel w maju dostał d-number i przyszło mu z Helfo żeby wybrał sobie lekarza. Musiało coś sie pozmieniac
Zawsze tak było
Ja miałem D numer przez trzy lata od 2006 r i w Niczym Mi to nie przeszkadzało .
---
Miałem od razu przypisanego Lekarza , Kartę bankomatową ze zdjęciem i takie inne duperele .
---
Jedyny problem jaki miałem to taki , że jak kupowałem pierwsze auto , na No blachach to IF zażądał całej jednorazowej kwoty ubezpieczenia . Właśnie przez ten D numer . 2007-rok .

znaczy sie ze mnie norweg przekrecil w pierwszej pracy

maciejko napisał:
w jego przypadku lepszy byłby d-nummer gdyz na stałym nie może jezdzic autem na PRL-owkich blachach

A gdzie w przepisach toll jest coś o stałym numerze personalnym???


www.toll.no/templates_TAD/Topic.aspx?id=...1&epslanguage=en


Kumpel ma pismo z toll-u że może się poruszać bezterminowo (oczywiście spełniając wszystkie warunki z linku),a ma stały numer personalny.....

Jest zameldowany w NO i w PL, ale że ma żonę i dzieci w PL to jest traktowany jako mieszkający poza NO....

Dużo osób takich jest i jest jeszcze jeden warunek który mało kto spełnia 185 dni poza NO, ale tego raczej nie sprawdzają.....

ja nie mówie o pendlerach tylko o zwykłych ludziach którzy niekoniecznie mają zone, dziecko etc.

Pozatym proponuje wybrac sie na wycieczke do najbliższego oddziału Politi, tam mozna dostać rzetelne info

maciejko napisał:
ja nie mówie o pendlerach tylko o zwykłych ludziach którzy niekoniecznie mają zone, dziecko etc.

Pozatym proponuje wybrac sie na wycieczke do najbliższego oddziału Politi, tam mozna dostać rzetelne info



No i masz ja byłem w takiej sytuacji( ot zwykły człowiek) d-numer umowa na stałe od pierwszego dnia i co dupa zakaz poruszania się samochodem na obcych blachach..........

informacje uzyskałem dopiero od urzędnika który mi jasno wytłumaczył co i jak pokazał przepisy,jak przepisy wyglądają w moim przypadku. Sam byłem przekonany że do roku to mogę jeździć, a słyszałem kilkanaście różnych opinii od takich znawców jak ty............ co to już parę lat w NO i nawet jak mają czarno na białym to i tak widzą swoje......

A to toll to nie jest rzetelne info?!?!

Spora cześć krawężników nie ma pojęcia jak dokładnie przepisy wyglądają w takim przypadku bo to nie ich "brocha".......


Rozwalają mnie na łopatki tacy ludzie. podajesz gościowi link na stronie służby która jest za takie sprawa odpowiedzialna, a on cie wysyła na policje......................

moze wazny jest adres a nie d numer

No tak Joseph tylko ta spora liczba kraweżników własnie ma jurysdykcje podczas zwykłej kontroli a nie toll na granicy. Najbezpieczniejsze to poprostu otworzyc finn.no i kupic sobie jakies tutejsze toczydło. Moze kojarzysz wypadek w drammen gdzie przemyt zabił jedną osobe, akurat byłem 100 m od tego wypadku i co...polskie blachy mielismy, bez gadania w kajdanki a jakbysmy mieli norweskie to mozna by było tego uniknac.